…bywają przesłonięte wstydem, karmione bezgłośną rozpaczą i udręczone nieustającym stresem. Nie zwiastują szczęśliwego zakończenia i w swym trwaniu nawet nie dostrzegają realnej nadziei, ponieważ kurczowo trzymają się teraźniejszości – diagnozy, która brzmi “niepłodność”. Pary, które przeżywają niepłodną historię w jakimś sensie zamykają się w gęstej chmurze straszliwych myśli, a żadna z nich jakby nie chce podpowiedzieć, że…szansa istnieje. Niepłodne historie mogą stać się płodne, a dzisiaj w skrócie opowiemy jak to staje się możliwe i mamy nadzieję, że Ktoś, kto właśnie teraz doświadcza bólu niepłodności, po przeczytaniu poniższych akapitów zrozumie, że istnieje ogromna szansa na ciążę. Jednak tuż po diagnozie…
niepłodne historie
wnikają w ciemny i gęsty las, który określany jest mianem “przyczyny niepłodności”. Zaskakująca różnorodność i niemożliwość odgadnięcia, która jest tą prawdziwą wywołuje lęk – jak mroczny las nocą. Bywa, że po kilku krokach w głąb zaczyna brakować odwagi na zmierzenie się z tym co czeka na odkrycie. Być może szczęściem w tym nieszczęściu jest nowoczesna diagnostyka, która jasnym promieniem rozświetla zakamarki i pozwala przyjrzeć się bliżej. Przyjrzeć się i zrozumieć przyczyny niepłodności, a z tą wiedzą już zdecydowanie łatwiej wykonać kolejny krok. Nawet jeśli odkrycie okazuje się bardzo trudne do zniesienia, jak w historii Susan Sarandon – znanej na całym świecie aktorki, zdobywczyni Oscara i aktywnej działaczki społecznej – która cierpiała na endometriozę, a określiła ją następująco:
“Endometrioza rozwija się jak winorośl i wyrządza w organizmie wiele strasznych szkód (…)” – mimo jej smutnych słów cytowanych przez Onet Kultura i niewielkich szans na ciążę, Susan Sarandon jest dzisiaj matką trójki dzieci, a najmłodsze przyszło na świat, gdy filmowa gwiazda miała 46 lat. Więcej historii dojrzałych kobiet przedstawiamy w artykule “Ciąża po 40-tce”, gdzie poza międzynarodowymi sławami, znajdują się też nasze polskie znane aktorki, które niejednokrotnie dzięki cierpliwości i wytrwałości zostały matkami. Jednak w tym miejscu powróćmy do tytułowych niepłodnych historii, których przyczyny okazują się absolutną tajemnicą. A tajemnica ma na imię…
niepłodność idiopatyczna,
czyli niewyjaśniona i nieokreślona a przydarza się zupełnie zdrowym parom, których wszystkie badania dają prawidłowe wyniki – a mimo to, nie pojawia się ciąża. Niepłodność idiopatyczna to jedna z tych niepłodnych historii, z których wyjście wydaje się niemożliwe. A jednak nawet z takiego potrzasku można wybrnąć z pomocą medycyny rozrodu. Poniżej krótka lista metod leczenia niepłodności, w tym idiopatycznej:
>>> Inseminacja domaciczna
Małoinwazyjna metoda, która polega na wprowadzeniu do macicy kobiety, odpowiednio spreparowanego nasienia partnera, co ułatwia plemnikom dotarcie do komórki jajowej przyszłej Mamy. Natomiast dla osób, które mają wątpliwości dotyczące zasadności określenia “małoinwazyjna metoda”, mamy wirtualne zaproszenie na krótką wycieczkę do przeszłości, na której opisane obrazy z kart historii pozwalają zobaczyć sens, wartość i bezcenne dobrodziejstwo pomocy, jaką niesie medycyna rozrodu. A jednocześnie umożliwiają obronę tezy: Inseminacja to delikatne wsparcie natury.
>>> In vitro
Polega na połączeniu komórki jajowej i plemnika poza żeńskim układem rozrodczym, w warunkach laboratoryjnych. Zaliczana jest do technik rozrodu wspomaganego medycznie. Jest sprawdzoną i rekomendowaną przez lekarzy metodą przeciwdziałania niepłodności, a jednocześnie jest największą szansą na rodzicielstwo nawet dla tych Par, u których przyczyny niepłodności uniemożliwiały zastosowanie innych rozwiązań. Procedura in vitro składa się z kilku etapów, które zostały opisane w artykule “In vitro – bo najważniejszy jest człowiek”
Choć w tym miejscu można zakończyć niniejszy wpis, ponieważ wiadomym jest w jaki sposób niepłodne historie osiągają szczęśliwy moment jakim jest upragniona ciąża. To pozwolimy sobie dodać jeszcze dwa, niezwykle ważne elementy niepłodnych historii – pierwszy potrafi zupełnie niepostrzeżenie skomplikować drogę do happy endu, natomiast drugi jest jak ciepła, przyjacielska, pomocna dłoń, która wspiera na każdym etapie i pozwala zbudować poczucie bezpieczeństwa, wzniecić nadzieję oraz wzmocnić wytrwałość. Jednak zgodnie z zapowiedzią zaczniemy od niewidzialnej komplikacji, którą ubraliśmy w pytanie:
Czy stres blokuje płodność?
Od dawna był podejrzewany o wpływ na płodność, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, ponieważ stres to nie tylko stan emocjonalny, ale również proces biologiczny oddziałujący na funkcjonowanie całego organizmu. Choć w swej istocie jest normalną, zapisaną w genach reakcją na sytuację niebezpieczną, która przygotowuje organizm do dwóch pierwotnych zachowań (ucieczki lub walki) zwiększających szansę na przetrwanie, to działanie stresu ma również bardzo negatywne konsekwencje – o czym powszechnie wiadomo. Jednak mroczne szczegóły działania stresu nie są tak znane, jak ogólna świadomość jego szkodliwości, która mimo wagi przesłania, jest powszechnie bagatelizowana. Natomiast przyszli Rodzice już nie mogą marginalizować wiedzy o stresie, ponieważ niepłodność może być skutkiem stresu – o czym więcej piszemy w artykule TUTAJ, a na zakończenie stawiamy tezę:
Niepłodne historie mogą być lżejsze
Niepłodne Pary toczą walkę z przeciwnościami losu, a jednocześnie borykają się z problemami emocjonalnymi, które najczęściej spychane są na drugi plan, co niestety prowadzi do kryzysów, depresji, a nawet pogłębienia stanu niepłodności. Dlatego w artykule zatytułowanym “Psychologia niepłodności” stawiamy to ważne zagadnienie na pierwszym planie i niniejszym zapraszamy do lektury.
Zakończeniem niepłodnych historii może być ciąża.
Dla nas najważniejszy jest CZŁOWIEK
SCM Ovum – klinika leczenia niepłodności – kontakt
